Suplementacja witaminy E lub witaminy C nie zmniejszyła ryzyka zdarzeń sercowo-naczyniowych u mężczyzn w wieku >=50 lat.
Irbesartan, w porównaniu z placebo, nie poprawił rokowania u chorych w wieku >=60 lat z niewydolnością serca i zachowaną LVEF.
U chorych po zawale serca 3-letni intensywny, ciągły program edukacyjno-behawioralny realizowany przez zespoły z ośrodków rehabilitacji kardiologicznej, w porównaniu ze zwykłą opieką, zmniejszył ryzyko niektórych zdarzeń sercowonaczyniowych, głównie zawału serca niezakończonego zgonem.
U osób bez choroby sercowo-naczyniowej w wywiadach z prawidłowym stężeniem cholesterolu LDL, ale ze zwiększonym stężeniem hs-CRP w surowicy, stosowanie rosuwastatyny przez 2 lata zmniejszyło ryzyko poważnych zdarzeń sercowo-naczyniowych.
U osób bez choroby wieńcowej w wywiadach stosowanie statyny przez co najmniej rok, w porównaniu z niestosowaniem, zmniejsza ryzyko poważnych zdarzeń sercowo-naczyniowych.
Prowadzona przez około 9 lat u chorych ze świeżo rozpoznaną cukrzycą i nadciśnieniem tętniczym intensywna kontrola ciśnienia tętniczego, w porównaniu z mniej intensywną kontrolą, nie zmniejsza ryzyka zgonu oraz powikłań mikro- i makroangiopatycznych w okresie około 10-letniej obserwacji po zakończeniu badania z randomizacją (w tym czasie nie było różnicy między grupami pod względem wartości ciśnienia tętniczego), z wyjątkiem zmniejszenia ryzyka choroby tętnic obwodowych. W grupie intensywnej kontroli ciśnienia tętniczego rozpoczynanej inhibitorem konwertazy angiotensyny, w porównaniu z kontrolą rozpoczynaną beta-blokerem, nie obserwowano różnic ryzyka wystąpienia analizowanych punktów końcowych.
U chorych z podejrzeniem ZŻG kończyn dolnych ultrasonograficzny test uciskowy 2-punktowy połączony w razie ujemnego wyniku z oznaczeniem dimeru D we krwi był równie skuteczny w rozpoznawaniu choroby jak USG z kolorowym doplerem układu żylnego całej kończyny dolnej.
U chorych nietolerujących inhibitorów konwertazy angiotensyny, obciążonych dużym ryzykiem zdarzeń sercowo-naczyniowych bez niewydolności serca, dodanie do rutynowo stosowanych leków telmisartanu, w porównaniu z dodaniem placebo, nie zmniejszyło ryzyka analizowanych łącznie zgonu z przyczyn sercowo-naczyniowych, zawału serca, udaru mózgu lub hospitalizacji z powodu niewydolności serca oraz zmniejszyło (na granicy istotności statystycznej) ryzyko analizowanych łącznie zgonu z przyczyn sercowo-naczyniowych, zawału serca lub udaru mózgu oraz ryzyko hospitalizacji z przyczyn sercowo-naczyniowych w blisko 5-letnim okresie obserwacji.
Strategia inwazyjna leczenia chorych z niestabilną dławicą piersiową lub zawałem serca bez uniesienia ST, w porównaniu ze strategią zachowawczą, zmniejsza łączne ryzyko zgonu, zawału serca i ponownej hospitalizacji (głównie hospitalizacji) u mężczyzn oraz u kobiet ze zwiększonym stężeniem CK-MB lub troponiny sercowej.
U chorych z niewydolnością serca i migotaniem przedsionków terapia mająca na celu utrzymanie rytmu zatokowego nie zmniejsza ryzyka zgonu, udaru mózgu i pogorszenia niewydolności krążenia, w porównaniu z leczeniem kontrolującym częstotliwości rytmu komór.