Gra w zielone
(...)Sałatę zieloną polubiłem, będąc jeszcze pacholęciem, kiedy znałem tylko jedną jej odmianę: taką zwykłą sałatę zieloną, zwaną też cukrową, a przyrządzaną na jeden tylko sposób, czyli polaną śmietaną doprawioną ciut solą, cukrem i sokiem z cytryny. (...)