Chociaż zatorowość płucna jest jedną z najczęstszych przyczyn zgonów chorych hospitalizowanych, którym można zapobiegać, to żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej (ŻChZZ) zwykle się nie uwzględnia wśród głównych problemów zdrowia publicznego, ponieważ jest traktowana jako powikłanie hospitalizacji z powodu innych chorób, a nie jako swoista jednostka chorobowa.
Chorzy poddawani dużym operacjom pozasercowym doświadczają silnego stresu przejawiającego się wzrostem stężenia katecholamin, powodującym przyśpieszenie rytmu serca i przez to zwiększającym zapotrzebowanie mięśnia sercowego na tlen.
Przewlekła niewydolność nerek (PNN) wiąże się z dyspidemią.
W badaniu ACCORD (Action to Control Cardiovascular Risk in Diabetes) ultraścisła kontrola glikemii – z docelowym odsetkiem hemoglobiny glikowanej HbA1c <6,0% – nie tylko wiązała się z większą liczbą zgonów, ale też nie była skuteczniejsza niż leczenie standardowe – z docelowym odsetkiem HbA1c 7,0–7,9% – w zmniejszaniu ryzyka incydentów sercowo-naczyniowych u chorych na cukrzycę typu 2.
Lekarze opiekujący się chorymi na cukrzycę typu 2 od dawna rozumieli, że ich rolą jest zmniejszanie ryzyka wystąpienia powikłań związanych z cukrzycą u swoich pacjentów.
W wytycznych leczenia nadciśnienia tętniczego niemal zawsze znajdują się rozdziały, w których dane naukowe przemawiające za stosowaniem lub przeciwko stosowaniu określonych metod leczenia w pewnych grupach chorych są niejednoznaczne. Dotyczy to zwłaszcza starszych chorych z nadciśnieniem tętniczym.
Nie jest jasne, czy osoby starsze i osoby w młodszym wieku odnoszą podobne korzyści z leczenia przeciwnadciśnieniowego oraz czy wybór leków powinien zależeć od wieku pacjenta; niewiele jest danych naukowych na ten temat.
Chorzy na cukrzycę są obciążeni zwiększonym ryzykiem rozwoju choroby sercowo-naczyniowej (ChSN).
Nadciśnienie tętnicze oporne jest częstym problemem klinicznym zarówno w praktyce lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, jak i specjalistów.
Nadmierna aktywność układu renina-angiotensyna-aldosteron (RAA) odgrywa zasadniczą rolę w etiologii nadciśnienia tętniczego.